Składniki:
5 porcji
3 żółtka
2 jajka
100gr cukru
3 gałązki tymianku
skórka oraz sok z 2 cytryn
Cukier, żółtka, jajka i sok oraz skórkę z cytryny ( używamy najmniejszych oczek na tarce ) ucieramy razem. Śmietanę podgrzewamy,wrzucamy do niej nasz tymianek, trzeba uważać by jej nie przegotować. Gdy śmietana jest już gorąca wlewamy ją powoli do naszego miksu jajecznego, szybko ubijając trzepaczką. Zostawiamy chwilę do przestygnięcia (około 10 minut) po czym wlewamy, przecedzamy nasz miks by pozbyć się tymianku i skórki z cytryny i wlewamy do naszych żaroodpornych naczynek. Układamy naczynka na w miarę głębokiej blaszce i wlewamy wodę do blaszki, woda musi przykrywać bynajmniej połowę wysokości naczynek. Pieczemy w 160 stopniach około 45 minut. Nasz miks musi zgęstnieć, będzie wyglądał jak budyń.
Po schłodzeniu deseru robimy charakterystyczną skorupę dla creme brulee, mianowicie posypujemy wierzch deseru cukrem, tak około 1 łyżka cukru na indywidualny deser i karmelizujemy go by się rozpuścił i lekko zarumienił. Ja osobiście uwielbiam creme brulee bez karmelizowanej skorupy, to przepyszny deser.
Przepięknie podane! :)
ReplyDeletedziękuje bardzo
ReplyDelete